Do pracy

Poniedziałek, 27 czerwca 2011 · dodano: 27.06.2011 | Komentarze 0

Nowa Wieś Wielka, Chrośna, Solec Kujawski

Sobota, 25 czerwca 2011 · dodano: 26.06.2011 | Komentarze 0

Okolice Solca Kujawskiego

Czwartek, 23 czerwca 2011 · dodano: 23.06.2011 | Komentarze 0

Do pracy

Środa, 22 czerwca 2011 · dodano: 22.06.2011 | Komentarze 0

Do pracy

Wtorek, 21 czerwca 2011 · dodano: 21.06.2011 | Komentarze 0

Na myjnię

Wtorek, 21 czerwca 2011 · dodano: 21.06.2011 | Komentarze 0

Trzeba było w końcu się wybrać umyć rowerek bo się troszkę od błota ubrudził:) Teraz wygląda pięknie:D

Do pracy

Poniedziałek, 20 czerwca 2011 · dodano: 20.06.2011 | Komentarze 0

Po drodze wstąpiłem do rowerowego po nowy licznik bo stary zaniemógł:(

IV RAJD BRDY - II etap

Niedziela, 19 czerwca 2011 · dodano: 19.06.2011 | Komentarze 0

Drugi dzień zmagań zaczął się od smacznego śniadania (jajecznica, ser, wędliny). Przed wyruszeniem strzeliłem sobie trzy Redbule po czym pojechaliśmy na rynek do Tucholi gdzie miał być oficjalny start drugiego etapu.


Promem w Koronowie

O godz. 10.00 rozpoczęliśmy II etap wyprawy. Poszło rewelacyjnie na mecie w Myślęcinku byliśmy z ekipą pierwsi.

Całość imprezy została zakończona na Wyspie Młyńskiej. Tam też rozdano puchary najlepszym oraz wszystkim medale pamiątkowe.


Pamiątkowy medal IV RAJD BRDY


Pamiątkowy medal IV RAJD BRDY

Pokaż trasę GPS

Ogólnie ujmując SUPER WYPRAWA. Dużo by pisać ale żeby naprawdę poczuć to trzeba się wybrać na taką imprezę rowerową.
Do zobaczenia za rok:D
PozdRower dla ekipy z którą jechałem. (Piotr, Sławek, Darek)

IV RAJD BRDY - I etap

Sobota, 18 czerwca 2011 · dodano: 19.06.2011 | Komentarze 0

RAjd zapowiadał się nie ciekawie ze względu na panujące warunki pogodowe przed wyjazdem z Bydgoszczy. Tuż po wyjeździe z domu do punktu zbiórki przy dawnym browarze na ul. Kujawskiej zmokłem jak cholera. Jak się dowiedziałem to w Chojnicach podobno ostro padało w tym czasie. Ale wszystko się odwróciło po dojechaniu do miejsca rozpoczęcia:D

Rynek w Chojnicach

Na początku bylem trochę dziki bo pierwszy raz taka impreza i za bardzo nie wiedziałem jak się zachować ale z obserwacji innych uczestników po których wnioskowałem, że jadą pierwszy raz tak jak ja szybko wczułem się w rolę w tym mikro społeczeństwie. A już całkowicie było ok jak dojechaliśmy do mety pierwszego etapu i polała się wódeczka.

Po wybraniu trasy turystycznej w Charzykowy ruszyliśmy w drogę z kumplem. Jak się później okazało to przed nami już sporo osób pojechało. Więc zaczęliśmy trochę gonić wszystkich. Jak się później okazało wyprzedziliśmy wszystkich poza dwoma zawodnikami ale i w końcu jakoś ich dorwaliśmy. I tak we czwórkę już zostało do mety.


Amfiteatr w Charzykowy


Domek w którym mieszkałem przez jedna noc

Pokaż trasę GPS

Radar

Piątek, 17 czerwca 2011 · dodano: 17.06.2011 | Komentarze 0