Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi pabloXT z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 42772.43 kilometrów w tym 4456.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.85 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 17918 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy pabloXT.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 183.30km
  • Teren 9.00km
  • Czas 08:11
  • VAVG 22.40km/h
  • VMAX 50.50km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Sprzęt UNIBIKE EXPEDITION - HISTORIA
  • Aktywność Jazda na rowerze

Osie i takie tam

Sobota, 3 sierpnia 2013 · dodano: 03.08.2013 | Komentarze 0

Zaliczone gminy: Osie, Bukowiec, Drzycim

Przedni wyjazd, sporo pieczątek i to fajnych:)

Trasa: Fordon, Gruczno, Bukowiec, Drzycim, Gródek, Żur, Drzycim, Zalesie Szlacheckie, Tleń, Zazdrość, Tleń, Osie, Żur, Drzycim, Pruszcz, Fordon




  • DST 224.90km
  • Teren 1.00km
  • Czas 09:07
  • VAVG 24.67km/h
  • VMAX 45.70km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Sprzęt UNIBIKE EXPEDITION - HISTORIA
  • Aktywność Jazda na rowerze

Łódź

Niedziela, 21 lipca 2013 · dodano: 21.07.2013 | Komentarze 0

Łódź to nie była moja stacja docelowa! A sakwy miałem tak obładowane, że miałem wrażenie jakbym jechał ciężarówką:)


Postój na wjeździe do torunia


Anwil Włocławek


Anwil Włocławek


W oczekiwaniu na pociąg


NA TEN CZAS SPOCZNIJ ! ! !


Pociąg relacji ...


Kategoria >200, Zalicz gminę


  • DST 32.70km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:32
  • VAVG 21.33km/h
  • VMAX 31.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt UNIBIKE EXPEDITION - HISTORIA
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy - nocka

Sobota, 20 lipca 2013 · dodano: 20.07.2013 | Komentarze 0


Kategoria Do pracy


Do pracy - nocka

Piątek, 19 lipca 2013 · dodano: 19.07.2013 | Komentarze 0


Kategoria Do pracy


  • DST 32.60km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:32
  • VAVG 21.26km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Sprzęt UNIBIKE EXPEDITION - HISTORIA
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy - nocka

Czwartek, 18 lipca 2013 · dodano: 18.07.2013 | Komentarze 0


Kategoria Do pracy


Do pracy - nocka

Środa, 17 lipca 2013 · dodano: 17.07.2013 | Komentarze 0


Kategoria Do pracy


  • DST 33.70km
  • Teren 7.00km
  • Czas 01:33
  • VAVG 21.74km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt UNIBIKE EXPEDITION - HISTORIA
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy - nocka

Wtorek, 16 lipca 2013 · dodano: 16.07.2013 | Komentarze 0


Kategoria Do pracy


  • DST 32.00km
  • Teren 9.00km
  • Czas 01:30
  • VAVG 21.33km/h
  • VMAX 31.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt UNIBIKE EXPEDITION - HISTORIA
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy - nocka

Poniedziałek, 15 lipca 2013 · dodano: 15.07.2013 | Komentarze 0


Kategoria Do pracy


  • DST 13.00km
  • Teren 1.00km
  • Czas 00:33
  • VAVG 23.64km/h
  • VMAX 31.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt UNIBIKE EXPEDITION - HISTORIA
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mokro

Sobota, 13 lipca 2013 · dodano: 13.07.2013 | Komentarze 0


Kategoria Szybkie wyjazdy


Bory tucholskie

Sobota, 6 lipca 2013 · dodano: 06.07.2013 | Komentarze 0

Trasa: Myślęcinek, Żołędowo, Stronno, Serock, Świekatowo, Lubiewo, Tuchola Wymysłowo, Tuchola jeszcze raz, Kiełpin, Wielka Komrza, Legbąd,Fojutowo - akwedukt, Brda, Rytel, Nadolna Karczma, Raciąż, Tuchola jeszcze raz, Arriva, PKP Bydgoszcz, Fordon


Mogiła ofiar terroru 1939 w Tucholi

Ruszyła druga edycja paszportu turystycznego więc postanowiłem pojechać i zdobyć pieczątki zarówno do paszportu jak i odznak turystycznych no i właściwie to co założyłem to zrealizowałem. Będąc w muzeum borów tucholskich kupiłem sobie dość dokładną mapę parku krajobrazowego borów tucholskich i dalej już jechałem nie na pamięć lecz z mapy. Również w Tucholi spotkałem kumpla rowerowego i do akweduktu w Fojutowie i do Brdy pojechaliśmy razem. Następnie Sławek już ruszył do domu a ja jeszcze pojechałem do Rytla bo będąc 10 km od miejscowości nie opłacało mi się wracać do domu i kiedyś później jechać 100km w jedną mańkę po jedną pieczątkę (te pieczątki strasznie mnie motywują do jazdy na rowerze bo cóż to byłaby za przyjemność wsiąść w auto i pojechać w dwa dni opitolić wszystko co potrzebne).



Muzeum Indian Ameryki Północnej

Jechało się wręcz wyśmienicie, pogoda dopisała na całego no i malownicze krajobrazy to już wogóle superos. Co się udało zauważyć to wszechobecne oznakowania rowerowe i nierowerowe ciekawych do zobaczenia miejsc. Jak widać dbają o turystykę i raczej jak kto jedzie w tamte strony coś zobaczyć to raczej bez problemu znajdzie oznakowanie miejsca czy też obiektu.



Na terenie zajazdu w fojutowie

Rower jak na taką dłuższą pierwszą trasę spisał się wyśmienicie, wygodna pozycja ułatwiająca oglądanie okolic podczas jazdy, sakwy do których można wszystko spokojnie spakować (miałem ze sobą nawet ręcznik i ciuchy na przebranie w razie bym miał ochotę się wykąpać w jeziorku), oświetlenie które nie wymaga baterii i przystosowanie do mokrych warunków jazdy powodowało, że skupiałem się tylko na przyjemnościach podczas jazdy i korzystania z przepięknych walorów krajobrazowych Borów Tucholsich.



Robota bobra skutecznie utrudniła jazdę


W oczekiwaniu na Arrivę