Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi pabloXT z miasteczka Grudziądz. Mam przejechane 43101.83 kilometrów w tym 4456.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.85 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 17918 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy pabloXT.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2018

Dystans całkowity:202.70 km (w terenie 8.00 km; 3.95%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:25.34 km
Więcej statystyk

Z młodym

Piątek, 27 lipca 2018 · dodano: 27.07.2018 | Komentarze 0


Kategoria Rodzinnie


Taka cienizna

Czwartek, 26 lipca 2018 · dodano: 26.07.2018 | Komentarze 1

Ciężko, brzuch ponadgabaryt dobrze że pilota nie potrzebuje do jeżdżenia z takim po szosach, gdzie forma która pozwalała na jeżdżenie w ultra? Teraz trochę czasu mam to może w końcu się trochę rozruszam. Bez kitu ale naprawdę ciężko żeby po 10 km nogi bolały tak jakby skurcze miały za chwilę brać? Mam wrażenie że chęci moje nogi mają ponad swoje teraźniejsze możliwości.


Kategoria Szybkie wyjazdy


Egzotyczny Grudziądz

Środa, 25 lipca 2018 · dodano: 25.07.2018 | Komentarze 1

Cytadela Grudziądzka to jednak ciekawe miejsce do pieszo-rowerowego eksplorowania.


Kategoria Szybkie wyjazdy


Wieczorne przygody

Wtorek, 24 lipca 2018 · dodano: 24.07.2018 | Komentarze 1

Najpierw na Wegrowo. Potem wzdłuż torów lasem i wylądowałem w Wielkich Lniskach. Dalej za pomocą Garmina do Grabowa. Po drodze widziałem sporo pożytków dla pszczół w postaci drzew takich jak lipa i akacja. Następnie przez Świerkocin i Parskie w kierunku Cytadeli Grudziądz. Oczywiście nie pojechałem wg nawigacji bo po co w końcu skonczyła się droga leśna więc żeby się nie cofać postanowiłem wdrapać się na wzgórze Cytadeli. Oczywiście ledwo dałem radę bo prawie pionowo i krzaki. Jak już wlazłem to zobaczyłem że na budynku siedzi jakiś koleś. Mówi do mnie że myślał że to jakieś zwierze się wspina bo dotychczas człowieka po cywilnemu jeszcze w tym miejscu nie widział - no kto może jak nie ja. Mówi też że najlepiej iść wzdłuż płotu. Idę prowadząc rower. Niestety miejscami ciasno że ledwo się przedzieram z rowerem - z jednej strony krzaki z kolcami z drugiej płot z drutu kolczastego. Pomyślałem że fajnie by było gdyby jakiś kolec wbił się w oponę. Idę dalej patrzę a przednie koło na flaku. Świetnie. W końcu docieram do wejścia na teren fortecy. Tam przy świetle lamp rozbieram koło i lokalizuje przyczynę w oponie - oczywiście kolec od krzaków. Zakładam nowa dętkę lecz przy pompowaniu nieszczęśliwie ucieka sporo co2 obok wentyla i do domu już jadę na pół flaku gdyż miałem tylko jeden nabój do pompowania.


Kategoria Szybkie wyjazdy


Rudnik z familią

Niedziela, 22 lipca 2018 · dodano: 22.07.2018 | Komentarze 0


Kategoria Rodzinnie


Rudnik z młodym

Środa, 18 lipca 2018 · dodano: 22.07.2018 | Komentarze 0


Kategoria Rodzinnie


GruRaGru

Poniedziałek, 16 lipca 2018 · dodano: 16.07.2018 | Komentarze 0


Kategoria Szybkie wyjazdy


Nicwałd

Niedziela, 15 lipca 2018 · dodano: 15.07.2018 | Komentarze 0


Kategoria Szybkie wyjazdy